Aktualności

w Pacanowie kozy kują…

Date: 13 lipca, 2017 Author: Monika Jachorek Categories: Aktualności

 

  “W Pacanowie kozy kują
    więc Koziołek, mądra głowa,
    błąka się po całym świecie,
    aby dojść do Pacanowa.

    Właśnie nową zaczął podróż,
    by ją skończyć w Pacanowie.
    A co przeżył i co widział
    ten artykuł wszystko wam opowie”

 

We wtorek 27 czerwca grupa “Elfików” wyruszyła autokarem do Pacanowa aby poznać historię bajkowego Koziołka Matołka. Jak się okazało na miejscu, w ogrodzie przed Europejskim Centrum Bajki w Pacanowie pasły się małe i duże kózki, które mile powitały naszych przedszkolaków 🙂

Najbardziej oczekiwanym momentem wycieczki było wejście na wystawę, która zabrała dzieci w bajkową podróż. Już na samym początku można było spotkać Koziołka Matołka, który przejeżdżał pociągiem przez Pacanów. Razem w wróżką, która oprowadzała dzieci wsiedliśmy do jednego z wagonów, który zabrał nas w podróż pod wodę, do kopalni, na ląd oraz w kosmos, gdzie na chmurkach siedziały bajkowe Muminki. Elfiki odwiedziły również bajkową salę kwiatów, które nie tylko opowiadały przepiękne bajki ale i posiadały magiczną moc, dzięki której mają się spełnić nasze marzenia. Podczas spaceru po bajkowym świecie oglądnęliśmy bajkę o Koziołku Matołku oraz zobaczyliśmy magiczną salę z bajkowymi kulami.

Po zwiedzaniu wystawy udaliśmy się do “Małego Teatru” w którym można było odpocząć oglądając spektakl o “Złotej Rybce”. Jednak nie była to ostatnia atrakcja przewidziana na dzieci w Pacanowie. Na korytarzu na nasze maluchy czekał sam Koziołek Matołek z którym zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie.

Ostatnim punktem naszej wycieczki był czas wolny w ogrodzie w którym na dzieci czekało wiele atrakcji. Piękna pogoda zachęcała do spacerów oraz do zabaw na placu zabaw, a przede wszystkim do zjedzenia pysznych lodów 🙂 Wycieczka była doskonałym sposobem na poznania Pacanowa, historii Koziołka Matołka oraz legendy o kowalu Kozie, który mieszkał w Pacanowie, ale wcale kóz nie podkawał 🙂

A na koniec historii o Koziołku Matołku kilka zdjęć z drogi powrotnej …. 🙂